„Celem Porozumienia bez Przemocy nie jest zmiana ludzi i ich zachowania tak, aby postawić na swoim, ale zbudowanie relacji opartych na szczerości i empatii, tak aby potrzeby wszystkich zostały zaspokojone.”

Marschall Rosenberg

 

Pomyśl, ile razy zdarzyło Ci się z kimś pokłócić lub wejść w konflikt i pomyśleć w złości: „On/ona zupełnie mnie nie rozumie!” Na pewno wiele razy – każdy z nas ma takie doświadczenia. I wiesz co? Prawdopodobnie miałeś/miałaś rację. W naszych codziennych relacjach i rozmowach bardzo często zdarza się, że nie jesteśmy rozumiani, nie komunikujemy się w sposób jasny i czytelny, ale też w związku z tym nie rozumiemy innych. To dotyczy wszystkich relacji – z małżonkami, dziećmi, przyjaciółmi, współpracownikami, szefami, a często nawet z przygodnie spotkanymi ludźmi. A chyba zgodzisz się, że bez tego bardzo trudno budować satysfakcjonujące i bezpieczne relacje.

Marschall Rosenberg, twórca Porozumienia bez Przemocy (nie chodzi tu wcale o przemoc potocznie rozumianą, ale o każdą komunikację, która nie prowadzi do zrozumienia pomiędzy jej stronami), tak tłumaczy jej wpływ na budowanie zdrowych relacji:

Dzięki PBP wyrażamy siebie szczerze i jasno, zarazem z szacunkiem i empatią poświęcając uwagę innym ludziom. Odtąd w każdej wymianie zdań potrafimy usłyszeć własne głębokie potrzeby i oczekiwania, a także cudze. PBP uczy nas dokonywania precyzyjnych spostrzeżeń i pozwala precyzyjnie określać zachowania i sytuacje, które wywierają na nas taki czy inny wpływ. Uczymy się wyraźnie dostrzegać i uzewnętrzniać własne potrzeby i oczekiwania w każdej konkretnej sytuacji. Technicznie jest to proste, ale bardzo wiele zmienia.”

Mówiąc wprost, dzięki PBP potrafimy rozmawiać nie naruszając granic innych osób, ale także nie pozwalając naruszyć własnych. Tak też możemy zdefiniować dobrze rozumianą asertywność, której często nam przecież brakuje. Prawidłowo stosowana metoda Rosenberga składa się z czterech kroków, których przyswojenie i wyćwiczenie pozwala w sposób naturalny i płynny rozmawiać, z nastawieniem na skuteczną komunikację, z różnymi osobami i w każdej, nawet bardzo trudnej sytuacji. Kłótnie i spory zaczynają przeradzać się w konstruktywną wymianę zdań, prowadzącą do porozumienia.

 

„W miarę jak dzięki PBP pozbywamy się starych nawyków, które w zetknięciu z krytyczną oceną dotychczas kazały nam się bronić, wycofywać lub atakować, zaczynamy widzieć w nowym świetle zarówno samych siebie, jak i innych ludzi, a także nasze intencje i wzajemne związki. Opór, postawa obronna i gwałtowne reakcje pojawiają się coraz rzadziej. Kiedy skupiamy się na jasnym wyrażaniu spostrzeżeń, odczuć i potrzeb, zamiast na stawianiu diagnoz i osądzaniu, odkrywamy głębię własnego współczucia. Ponieważ z punktu widzenia PBP ogromnie ważne jest słuchanie – zarówno samego siebie, jak i innych – z czasem budzi się szacunek, uwaga i empatia, a także wzajemna chęć dawania z serca.”

Niestety, tak jak w przypadku każdej nowej umiejętności, która ma zmienić nasze wieloletnie nawyki, nie wystarczy przeczytanie artykułu czy książki… To byłoby zbyt proste. Potrzebne są ćwiczenia, możliwość wypróbowania tego sposobu komunikacji w praktyce i uzyskania informacji zwrotnej, odpowiedzi na pytania:

  • Czy zastosowałem wszystkie elementy PBP prawidłowo?
  • Co jeszcze mogę poprawić?
  • Jak inaczej mogę zareagować?
  • O czym muszę w przyszłości pamiętać?

Wiemy, że to wymaga czasu i opieki, dlatego jeśli chcesz poprawić swoje relacje dzięki stosowaniu zasad Porozumienia bez Przemocy zapraszamy Cię na cykl dwugodzinnych, praktycznych warsztatów, podczas których krok po kroku będziemy zapoznawać się z poszczególnymi elementami tej metody. Będą ćwiczenia w bezpiecznej przestrzeni, wsparcie doświadczonej trenerki i dużo dobrej energii ?

Tu znajdziesz terminy i szczegóły dotyczące poszczególnych warsztatów:

#1 Uczucia

#2 Potrzeby

#3 Interpretacje a obserwacje

#4 Prośby i żądania

#5 Empatia w budowaniu relacji

A jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości – zadzwoń lub napisz, na pewno odpowiemy na wszystkie pytania.

Do zobaczenia na pierwszym warsztacie!

Udostępnij: